Zwiększenie wydajności z 1m2 powierzchni produkcyjnej może być traktowane jako wymierny wskaźnik skuteczności wdrożenia filozofii Lean. Wykorzystanie dostępnej przestrzeni hali produkcyjnej ma wówczas kluczowe znaczenie. Z drugiej strony skupienie się na redukcji strat, co stanowi sedno filozofii Lean, przynosi wymierne korzyści w postaci skróceniu czasu cyklu produkcji lub realizacji zlecenia. Rozwiązaniem, które wspomaga oba wymienione aspekty są mobilne tablice cieni.
Tablica czy wózek
Tablica cieni to abecadło 5S. To także sposób na zmniejszenie strat związanych z poszukiwaniem potrzebnych narzędzi lub komponentów. Rozwiązanie to ułatwia również kontrolę stanu zestawu narzędzi w przypadku ich użytkowania przez więcej niż jeden zespół.
Dodatkowe benefity można uzyskać dzięki wyposażeni takiej tablicy w kółka i dodanie jej funkcji mobilności. Eliminuje się wówczas straty polegające na konieczności powtarzającego się podchodzenia do tablicy w celu pobrania lub odłożenia narzędzia. Takie tablice doskonale nadają się do pracy przy większych obiektach lub w produkcji gniazdowej. Można je przesuwać tak, aby zawsze były pod ręką. Dotyczy to zarówno służb utrzymania ruchu jak i produkcji.
Ograniczenie powierzchni tablicy stanowi swego rodzaju wyzwanie dla wyboru narzędzi, które mają się na niej znaleźć. Warto wesprzeć się w tym procesie technikami stosowanymi podczas pierwszego S (segregacja). Z pewnością uda się wydzielić grupę narzędzi używanych sporadycznie, choć niezbędnych. Niekoniecznie muszą one znaleźć się na tablicy. Można dla nich wygospodarować specjalne miejsce, szafkę lub osobną tablicę, gdzie mogą być przechowywane.
Pewną odmianą mobilnych tablic cieni są wózki narzędziowe z poliuretanowymi wkładami na narzędzia. Dzięki szufladom miejsce potrzebne do przechowywania sprzętu ulega dalszej redukcji. Niestety odbywa się to kosztem aspektu wizualnego – nie wszystkie narzędzia są widoczne, i czasu dostępu – strata czasu na otwarcie szuflady.
Zmiana – problem?
Kluczowym elementem tablicy cieni są oczywiście „cienie” czyli kontury narzędzi, które mają znaleźć się na tablicy. Pierwotnie były to po prostu kontury narzędzi powstałe przez ich ręczne odrysowanie na tablicy w miejscu zawieszenia. Bardziej zaawansowana wersja to zamalowane kontrastowym kolorem kontury narzędzi. Uzyskujemy w ten sposób mocny efekt wizualny w przypadku braku narzędzia.
Cienie można wykonać różnymi technikami. Można je np. odrysować lub namalować ręcznie na tablicy (z wypełnieniem lub bez). W przypadku jednak przewidywanych zmian (a wiadomo, że tylko zmiany są stałe) i w celu poprawy estetyki można je wyciąć samodzielnie lub zlecić do wycięcia z kolorowej folii samoprzylepnej lub magnetycznej. Rozwiązanie to umożliwia zachowanie elastyczności. W przypadku zmiany konfiguracji narzędzi można zwyczajnie odkleić stare cienie i nakleić nowe tam, gdzie są potrzebne lub, w przypadku cieni z folii magnetycznej, przekleić je na nowe miejsca.
Wózki narzędziowe, a w dokładnie rzecz biorąc poliuretanowe wkłady do szuflad narzędziowych, są mniej przyjazne zmianom niż tablice cieni. Kiedy zachodzi konieczność dodania, usunięcia lub zmiany konfiguracji narzędzi, trzeba wykonać na nowo cały wkład lub ich komplet. W przypadku tablicy cieni jest to zazwyczaj kwestia dodania czy usunięcia wieszaków i cieni, ewentualnie zmiany ich konfiguracji. Koszt modernizacji tablicy cieni jest znacząco niższy niż koszt modernizacji wózka z wkładkami na narzędzia. Pewnym rozwiązaniem jest pozostawienie wyznaczonego miejsca lub jednej szuflady na dodatkowy sprzęt, który może się pojawić. Kłóci się to jednak z podstawowymi założeniami 5S i daje pole do nadużyć. Nasuwa się wniosek, że aby być konsekwentnym, należy dobrze przemyśleć decyzję wdrożenia wkładów do szuflad narzędziowych. Nie sprawdzą się one w środowisku, w którym zestaw narzędzi ulega ciągłym zmianom.
Dostęp do narzędzi
Argumentem przywoływanym przez zwolenników wózków jest możliwość ich zamknięcia, a przez to zabezpieczenie przed niepowołanym dostępem. Konstruktorzy tablic znaleźli jednak i na to satysfakcjonujące rozwiązanie. Są nimi tzw. zasłony żaluzjowe, posiadające możliwość ich zamknięcia np. na kłódkę, po opuszczeniu. Spotykane są również rozwiązania typu zamykana gablota.
W przypadku wózków narzędziowych standardowym zabezpieczeniem jest zamek lub kłódka.
Z czego budować
Mobilne tablice cieni można wykonać z elementów ogólnie dostępnych systemów budowy stanowisk. Do wykonania samych tablic chyba najlepiej nadają się metalowe płyty perforowane z wyjęciami na uchwyty narzędzi. Są trwałe i dają możliwość łatwej rekonfiguracji narzędzi w przypadku zmian. Można też wykorzystać płyty kompozytowe. Są znacznie tańsze od metalowych tablic perforowanych i można nadać im dowolne cechy estetyczne. Warto je wybrać do aplikacji, gdzie layout tablicy pozostanie niezmienny.
„Cienie” narzędzi podczas warsztatów KAIZEN można wyciąć z papieru, zalaminować i przykleić do tablicy dwustronną taśmą samoprzylepną. Docelowo jednak warto zadbać o profesjonalny wygląd tablicy. Idea tablicy cieni wymaga, aby po zdjęciu narzędzia, cień był wyraźnie widoczny. Warto wiec zastosować kolory zapewniające niezbędny kontrast. Niektóre firmy preferują widok narzędzia na cieniu. Ma to swoje zalety, ponieważ wiadomo czego brakuje w przypadku wolnych miejsc po narzędziach. Idealnym rozwiązaniem łączącym obie opcje wydaje się cień z fotką narzędzia w obwódce w kontrastowym kolorze.
Gdzie odwiesić?
Na tablicy cień wskazuje jakiego narzędzia brakuje. W przypadki kilku tablic cieniu w zakładzie po skorzystaniu z narzędzia powstaje problem, na którą tablicę je odwiesić. Rozwiązaniem jest kodowanie narzędzi z poszczególnych tablic. Brzmi tajemniczo, ale w gruncie rzeczy sprowadza się do prostego zabiegu. Każda tablica musi mieć jakiś wyróżnik: oznaczenie alfanumeryczne lub kolor (tablicy lub cieni). Wyróżnik ten należy umieścić na każdym narzędziu z danej tablicy. Wówczas nawet po zdjęciu narzędzia będzie wiadomo, z której tablicy pochodzi. Chyba najczęściej spotykanym sposobem kodowania jest kodowanie kolorami. Do oznaczania narzędzi używa się zazwyczaj barwnych taśm izolacyjnych lub po prostu oznacza się narzędzia farbą.
Wdrożenie
Proces wdrażania mobilnych tablic cieni nie jest jednak tak prosty. Aby to narzędzie rzeczywiście przynosiło spodziewane rezultaty w postaci redukcji strat, musi być ono wdrożone przy aktywnym współudziale pracowników, którzy będą je użytkować. Optymalnie byłoby, gdyby pracownicy sami skonfigurowali taką tablicę. Rola kierownictwa w tym procesie to raczej moderacja i wsparcie, także na poziomie decyzji i odpowiedniego tempa realizacji uzgodnionych pomysłów.
Dobre praktyki
Poniżej kilka nieoczywistych przykładów tablic cieni.